czwartek, 31 lipca 2014

Czytając BIBLIĘ...

"Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym." (Ef 4,29)

Jestem osobą wierzącą, chrześcijanką. Wiara bardzo pomogła mi wyjść na prostą i i cały czas pomaga w rozwiązywaniu wielu problemów życiowych.   Na blogu tym przedstawiam moje przemyślenia  na temat Słowa Bożego, dzielę się swoimi doświadczeniami  działania Boga w moim życiu.  Zapraszam i dziękuję za zainteresowanie.

Moi idole to Jezus

Chrystus w domu Marii i Marty  - Henryk Siemiradzki 1866 r.



i Matka Teresa z Kalkuty
Matka Teresa z Kalkuty (w środku)

Kilka dni po napisaniu tego tekstu przyszło mi na myśl, aby uzupełnić go o rymowany tekst, który w pewnym sensie jest credem moich intencji założenia tego bloga.
 
MAM  BLOGA  W DRODZE DO  BOGA

W labiryncie ludzkich dróg

niech właściwe wskaże Bóg.



Może to jest moja droga,

by przez bloga dojść do Boga?



Z dobrym Słowem i uśmiechem

może będę Nieba echem?



Niech  wspomaga  mnie Duch Święty

zawsze dobry, uśmiechnięty.





Niech  co ludzkie Duch uświęci,

byśmy byli w Niebo wzięci





i niech  każde dobre Słowo

wciąż odradza nas na nowo.



Niech w warkoczu codzienności

Boże Słowo często gości,



a przez słowa tego bloga

rośnie w ludziach miłość Boga.

                                                                                          
                                                                         Autorka: Eulalia Ryszkowska 

NIECH  DOBRA MOC  SŁOWA  BĘDZIE  Z  WAMI!

"...uczyń nas pojętnymi uczniami Twego Słowa, które rozjaśnia i przemienia całe życie."

kardynał Leon-Joseph  Suenens