czwartek, 26 marca 2015

Chrzest – rymowane życzenia dla ochrzczonego dziecka

W czasie tegorocznej Wielkanocy odbędzie się w mojej rodzinie uroczystość chrztu mojego wnuka.
Cieszę się z tego bardzo i z tej okazji chciałabym się podzielić rymowanką, którą udało mi się dzisiaj ułożyć. Zamieszczę ją w laurce dla mojego wnusia. Umieszczam ją także poniżej. Niech dobre słowa zawarte w tej rymowance służą wszystkim, którzy chcieliby życzyć dzieciom to samo z okazji ich chrztu. 







W dniu Twojego chrztu świętego
życzę Ci wszystkiego najlepszego.

Żeby się życie tak się układało,
by Ci niczego nie brakowało.

Niechaj rodzice są dumni z Ciebie
jak i nasz dobry Bóg Ojciec w Niebie.

Niech Cię prowadzi zawsze Duch Święty,
abyś był mądry i uśmiechnięty.

Rom,_Vatikan,_Basilika_St._Peter,_Die_Taube_des_Heiligen_Geistes_(Cathedra_Petri,_Bernini) / Wikipedia


Niech Cię od złego chronią Anioły.
Bądź zawsze dobry i wesoły.

Fra_Angelico-Annunciatory_Angel-detail / Wikipedia



I jeszcze jedno tutaj  powiem -
niech Bóg obdarzy Cię dobrym zdrowiem.

A także dodać przy tym muszę -
niech da Ci również piękną duszę.

Niech w Twoim życiu szczęścia się mnożą.
Przeżyj je zgodnie z wolą Bożą!




czwartek, 12 marca 2015

Wcielenie - Słowo, które stało się ciałem


1  Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
(początek Ewangelii wg Św. Jana)

    Wcielenie (łac. incarnatio) to chrześcijańska prawda wiary głosząca, iż Druga Osoba Trójcy Świętej, Jezus Chrystus, przyjął ludzkie ciało oraz ludzką naturę. Pojęcie to pochodzi z Ewangelii Jana 1,14: „et Verbum caro factum est” („a Słowo stało się ciałem”). W liście do Hebrajczyków (1, 1-2) autor tak pisze: „Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna”


Piero di Cosimo, Incarnazione

   "Nauka o wcieleniu jest obecna w głównych wyznaniach chrześcijańskich (katolicyzm, protestantyzm i prawosławie), uznających Chrystusa za Boga i Syna Bożego, drugą osobę Trójcy  Świętej. Wcielenie dokonało się mocą Ducha Świętego w łonie Maryi Panny podczas zwiastowania. Jezus Chrystus stał się prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem: występują w nim jednocześnie dwie natury (ludzka i boska) zjednoczone w unii osobowej, co określa się jako „tajemnicę Wcielenia” - tak o Wcieleniu mówi Wikipedia.

   Ks. Jan Zieja w swojej książce pt. „ Ewangelia i życie” (Poznań 2017, s. 124) pisze: „Dziękujemy Ci za to, coś powiedział wtedy w Jeruzalem o Ojcu, o sobie […] że jako Słowo wiekuiste Ojca jesteś Mu we wszystkim równy, a jako człowiek – we wszystkim najdoskonalej Go naśladujesz i wolę Jego pełnisz”. A tak przekazuje o Wcieleniu Anna w swojej książce „Pozwólcie ogarnąć się miłości” (Wydawnictwo Michalineum, Marki, 2004, s. 39.): „Jezus Chrystus, Syn Boży stał się dla was Słowem Miłości Boga, dowodem jego nieskończonego Miłosierdzia dla was,. Słowo Boże trwa.”


   "Słowo" (Logos) w Ewangelii św. Jana (J 1, 1-14) odnosi się do Jezusa. Jezus jest Przesłaniem - wszystkim co Bóg chciał przekazać ludziom. Pierwszy rozdział Ewangelii Jana daje nam wgląd w relację Ojca i Syna zanim jeszcze Jezus przyszedł na świat jako człowiek. On istniał już wcześniej z Ojcem (werset 1), był zaangażowany w stworzenie (werset 3), i jest On "światłością ludzi" (werset 4). Słowo (Jezus) jest ucieleśnieniem wszystkiego co dotyczy Boga (List do Kolosan 1.19, 2.19; Ew. Jana 14.9). Ale Bóg Ojciec jest Duchem. Jest niewidzialny dla człowieka. Przesłanie o miłości i odkupieniu, o którym Bóg mówił przez proroków nie było zauważane przez wieki (Ks. Ezechiela 22.26; Ew. Mateusza 23.37). Ludzie po prostu lekceważyli przesłanie niewidzialnego Boga i trwali w swoich grzechach i buncie przeciwko niemu. Tym samym, Słowo stało się ciałem, przybrało postać ludzką, przyszło na świat, aby zamieszkać pośród nas (Ew. Mateusza 1.23; Rzymian 8.3; Filipian 2.5-11).” [https://www.gotquestions.org/Polski/slowo-stalo-sie-cialem.html]


Fridolin Leiber - Pater_noster

    Dlaczego Jezus musiał przyjść na Ziemię i dlaczego nie przyszedł wcześniej? Człowiek po wygnaniu z raju otrzymał od Boga autorytet na ziemi. Miał czynić ją sobie poddaną. Jednak z biegiem czasu człowiek pozwolił się zwieść. Zaczął przekazywać szatanowi autorytet na ziemi. Bóg, który jest miłością postanowił, dla dobra człowieka interweniować. Zamiarem Boga było, aby pod postacią Syna Człowieczego zwrócić człowiekowi z powrotem ten autorytet, który mu pierwotnie podarował. To stało się w Jezusie Chrystusie. Dla nas Bóg stał się człowiekiem i Boskim głosem opowiada poprzez Chrystusa-Człowieka o pragnieniu Ojca, by człowiek stał się Bogiem. Zaczęło się od „Małego Słowa” , które stało się Ciałem w betlejemskim żłobie i od tego rozpoczęło zjednoczenie człowieka z Bogiem.

   Na kartach ewangelii Jezus używa w stosunku do siebie określenie Syn Człowieczy. „Według ewangelistów terminu tego Jezus używał od samego początku swej działalności. Wielu biblistów przyjmuje, że tytuł ten był jedynym tytułem, który Jezus odnosił do siebie – używał go zamiast terminu Mesjasz, który wówczas wiązano z politycznymi nadziejami narodu izraelskiego.” [Wikipedia] 

    W Nowym Testamencie znajdujemy 88 odwołań do Jezusa jako Syna Człowieczego. Pierwsze znaczenie zwrotu „Syn Człowieczy” jest nawiązaniem do proroctwa Daniela 7.13-14: „I widziałem w widzeniach nocnych: Oto na obłokach niebieskich przyszedł ktoś, podobny do Syna Człowieczego; doszedł do Sędziwego i stawiano go przed nim. I dano mu władzę i chwałę, i królestwo, aby mu służyły wszystkie ludy, narody i języki. Jego władza- władzą wieczną, niezmienną, jego królestwo- niezniszczalne.” Opis „Syna Człowieczego” był tytułem mesjańskim. Jezus jest tym Jedynym, któremu nadano władzę, chwałę i królestwo. Gdy Jezus używał tego zwrotu, wskazywał iż proroctwo o „Synu Człowieczym” dotyczy Jego osoby. Żydzi tamtejszych czasów dokładnie znali ten zwrot i wiedzieli do kogo się odnosi. Jezus ogłaszał się Mesjaszem.
    Drugie znaczenie wyrażenia- „Syn człowieczy” dotyczy tego, że Jezus naprawdę był też istotą ludzką. (Ew. Jana 1,14) „ A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.”

   Leksykon duchowości katolickiej tak m. in. mówi o Wcieleniu:

„Wcielenie - zrealizowana dla zbawienia świata jednorazowa tajemnica przedziwnego zjednoczenia natury boskiej i natury ludzkiej w jednej Osobie Syna Bożego. [...]
   Wcielenie nie oznacza jednak, że Syn Boży zamienił się w człowieka, przestając w jakiś sposób być Bogiem. Nie także faktem pozornym. Przyjęte przez Słowo Boże człowieczeństwo nie jest przybraniem Bożym,  nie  jest sposobem  Jego ukazania się ludziom.  Wcielony  Syn Boży  nie  jest Bogiem zamieszkującym ludzkie ciało czy zastępującym w nim ludzką duszę, ale prawdziwym człowiekiem złożonym z ciała i duszy, będącym jednak Osobą Bożą.
   Można powiedzieć, że Wcielenie widziane „od góry” jawi się jako akt i stan, „samowypowiedź” , rodzaj objawienia Bożego Słowa, najwyższa forma samoudzielenia się Boga całemu stworzeniu, przedłużenie „procesów” wewnątrzbożego życia, tzn. jako rozszerzenie Bożego Ojcostwa na człowieka Jezusa, a przezeń na wszystkich ludzi. Z kolei Wcielenie widziane „od dołu” (antropologicznie) [czyli z punktu widzenia nauki o człowieku – przyp. aut.]) jawi się jako ostateczne spełnienie ludzkiego ukierunkowania na Boga, jako spełnienie wszelkich dążeń, których człowiek sam nie mógłby zrealizować. Właśnie dlatego Bóg dokonał dla nas tajemnicy Wcielenia, aby nas zbawić i pojednać ze sobą, by nam objawić swoją miłość, by być dla nas wzorem świętości i uczynić nas uczestnikami swej Boskiej natury (KKK 456-460). [...]
    Uznanie realności Człowieczeństwa Chrystusa  jako konsekwencji Wcielenia ma daleko idące skutki dla życia duchowego. Chrystus jako Bóg i Człowiek stał się  jedynym pośrednikiem – Arcykapłanem (Hebr 4, 14).”
 Leksykon duchowości katolickiej / Wydawnictwo „M”, Lublin- Kraków 2002, s. 911-912.


źródło:Wikipedia













 

    Ks. Jan Zieja w swojej książce pt. „ Ewangelia i życie” (Poznań 2017, s. 151) tak opisuje osobę Jezusa: „Nie przyszedłeś niczego rozwiązywać, ale zapowiadane od wieków – urzeczywistnić, dobremu – zapewnić dalsze trwanie i życie. Tyś jest tym, który nie dołamuje trzciny zgniecionej. Tyś jest miłośnikiem życia; szanujesz jego ciągłość i coraz bogatsze i pełniejsze kształty mu nadajesz.”

    Jezus przyszedł po to, aby człowiek dowiedział się i zrozumiał jak żyć. W Nowym Testamencie zawarto fundamentalne teksty, które są wskazówkami na temat jakie postawy i zachowania chrześcijan powinien praktykować, aby dobrze żyć i osiągnąć zbawienie.

 
    „Wyznaje, że Ty, Jezus z Nazaretu, któryś stał się ubogim i pokornym człowiekiem, jesteś Słowem Wiekuistym, które przed rozstrzygnięciem stawia całą ludzkość. [...] Wyznaje, że Ty jesteś Słowem, przez które wszystko zostało stworzone [...]”
Hugo  Rahner (1900-1968) i Karl  Rahner (1904-1984)

Karl Rahner by_Letizia Mancino Cremer


    W Ewangelii św. Jana tak mówi Jezus do apostołów (J 14, 6): «Ja jestem Drogą i Prawdą, i Życiem”, a w swoim pierwszym liście (1 J, 2, 3-6) św. Jan tak pisze:

Po tym zaś poznajemy, że znamy Chrystusa,
jeżeli zachowujemy Jego przykazania.
Kto mówi: «Znam Go»,
a nie zachowuje Jego przykazań,
ten jest kłamcą
i nie ma w nim prawdy.
Kto zaś zachowuje Jego naukę,
w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała.
Po tym właśnie poznajemy, że jesteśmy w Nim.
Kto twierdzi, że w Nim trwa,
powinien również sam postępować tak, jak On postępował.”