czwartek, 29 września 2016

Owoce zaufania do Boga – obrona przed złem



   Szatan do tego zmierza, aby ukryć ludzi przed działaniem Boga i rzucić na pastwę tylko ludzkich poczynań. Wtedy trzeba właśnie zaufać ze wszystkich sił  Bogu, zawierzyć Mu we wszystkim. On wspomaga nas  proporcjonalnie do naszego zawierzenia, a nie proporcjonalnie do naszych trosk. Kiedy znajdujemy się w wielkim utrapieniu, a z czystym sercem i pełnym zaufaniem zawierzymy je Bogu, wylewa na nas skarby swoich łask. Szatan będzie robił wszystko, aby nas z tej drogi zawrócić. Nie dajmy się zwieść. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie obroni się skutecznie przed złem, lecz na sposób Boski i wbrew szatanowi działa ten, kto zawierza wszystko Bogu.

Meister_Bertram_von_Minden




Poniżej teksty na ten temat z książki Anna: „Pozwólcie ogarnąć się miłości”

Cz. 3

Rozdz. 5

[...] Ja Przyjacielem jestem waszym; trwam przy was zawsze obecny i przegrać walki - przy Mnie - nie możecie, jeśli wzywacie Mnie i ufacie Miłości Mojej do was. Jakże potrzebne wam wtedy zawierzenie.
Ten, kto zbudował w sobie twierdzę zawierzenia - Mnie ma jej wodzem. Ja walczę w jego obronie, Ja działam, aby on mógł odpocząć. Lecz ten, kto mało ufa, nie wierzy w pomoc Moją, a na sobie samym polega; poraniony bywa, ciężki bój toczy, a i przegrać go może. Wróg jest bowiem potężny.

Altlerchenfelder_Pfarrkirche_-_Fresko_seitlich_an_der_Orgelempore_(Engelssturz)

Rozdz. 15

Zawierzenie jest gruntem, na którym odbywa się przemienienie wasze. Im większe jest i bardziej bezinteresowne, wielkoduszne i mężne, tym szybciej mogę was przeobrazić na Obraz Mój i Sobą nasycić.
Wtedy już nic wam szatan zrobić nie zdoła, gdyż wyrzucony jest poza granice duszy waszej, którą zamieszkuję Ja Sam, Niezwyciężony.

Rozdz. 16

Szatan drży przede Mną i ucieka, a tylko z zewnątrz naszczekiwać może. Natomiast bez Mojej Obrony zwycięża was łatwo, bo zna tysiące tajnych wejść do twierdzy waszej duszy. Zna je o wiele lepiej, niźli wy sami.
Mądrze jest zatem nie ukrywać ich przede Mną, Który je widzę jasno, lecz przeciwnie - przy każdym wejściu postawić Mnie, Który pragnę wam pomóc, abym was bronił. Dlatego ten, kto za Przyjaciela swego Mnie uważa, mówi Mi o lękach i obawach swoich, a miejsca słabe w murach swoich Mojej obronie powierza.
 

środa, 14 września 2016

Owoce zaufania do Boga – pomoc innym



   Człowiek, w tym i chrześcijanin osiąga pełnię człowieczeństwa kiedy potrafi żyć nie tylko dla siebie, ale też udzielać się dla wspólnoty. Przykład najwyższej rangi dał nam Chrystus, który oddał życie dla pojednania ludzi z Bogiem. Człowiek - każdy według swoich możliwości i darów otrzymanych od Boga też powinien to robić. Poprzez zaufanie do Boga możemy otrzymać łaski nie tylko dla siebie, ale i dla innych.

   Serce ufające Bogu, które dzięki temu żyje w przyjaźni z Bogiem, może i powinno wypraszać łaski nie tylko dla siebie, ale  dla całego świata, dla wszystkich którzy tego potrzebują. Bóg nie jest w stanie się oprzeć takiej ufności, jak zresztą możemy łatwo zobaczyć na kartach Ewangelii, to wiara i zaufanie uzdrawiają, przemieniają, rodzą człowieka w Duchu Świętym.

Christus_im_Hause_des_Pharisäers_Jacopo_Tintoretto



Poniżej teksty na ten temat z książki Anna: „Pozwólcie ogarnąć się miłości”

Cz. 1

Rozdz. 8

Ci, którzy zaufają Miłości Boga, stają się wolni od uwarunkowań swego środowiska.
Przestają się lękać i przemienieni - zamiast bronić się przed światem - wychodzą uzbrojeni w Miłość, mocni w Bogu - naprzeciw światu, aby pomagać, leczyć i ratować braci swoich.
Wtedy rozpoczyna się uzdrawianie świata.  

Cz. 2

Rozdz. 22

Mnie, Boga, waszego Ojca, waszego Zbawcy, Miłości samej - prawie nikt nie pragnie, prawie nikt nie chce powierzyć Mi siebie; prawie nikt nie życzy sobie “być kochanym” - przeze Mnie, stać się Moim własnym dzieckiem prawdziwie, a więc w pełni i na zawsze.
Słowa bowiem nie znaczą nic. Mówi Mi o was wasza postawa względem Mnie.
Któż z was prawdziwie Mi zawierzył?... zawsze?... we wszystkim?... i całą swoją osobą?... [...]
Każdy odpowiada za siebie. Oddaj Mi siebie ( w pełni), a przez ciebie uświęcę wielu innych.

czwartek, 1 września 2016

Owoce zaufania do Boga – jakość życia



Co jest źródłem nieufności w naszym życiu? 

    W  pismach sługi Bożego ks. Dolindo Ruotolo można znaleźć takie wyjaśnienie:
„Niekiedy jej początek znajdujemy w tym, że samym sobie nie ufamy, jesteśmy podejrzliwi, niepewni do samych siebie. Bardzo często jest tak, że jaki obraz siebie posiadamy, taki też obraz Boga sobie tworzymy. Często Bóg jest w nas takim, jacy my jesteśmy. Stworzony poniekąd na nasz obraz i podobieństwo.” [...]
Nieufność jest znakiem wskazującym na brak przyjęcia myśli i uczuć Boga. Kiedy przychodzą wydarzenia, które Bóg dla nas chce, albo jedynie dopuszcza, nie chcemy tego przyjąć, ponieważ jest w nas nasze myślenie i odczuwanie. Uważamy, że dla nas inne rozwiązanie byłoby korzystniejsze. Tym samym dostrzegamy, że Bóg nie działa na naszą korzyść, postępuje wbrew naszym interesom. Życie duchowe zmierza do przyjęcia myśli Boga i uczuć Boga, a tym samym Jego zamiarów, za własne. Już nie jest istotne to, jak ja myślę, lecz Boże myślenie stało się moim. Uznaję je, identyfikuję się z nim, ono jest moją radością. Nieufność pojawia się jako konsekwencja nieprzyjęcia tego, co Bóg mówi do mnie. Często nie poznajemy słowa Bożego. Ono przechodzi obok nas, a nie przez nasze serce. Tworzymy sobie obraz Boga i kiedy On czyni sprawy w naszym życiu według naszego myślenia, jest Bogiem dobrym. Kiedy zaś dopuszcza cierpienie, jest Bogiem niegodnym tego, aby Mu zaufać.”
   Zaufanie to coś, co zmienia diametralnie naszą relację z Bogiem. Ufamy, a więc pozwalamy Mu działać, jeśli On tylko tego chce i w taki sposób, jaki chce i kiedy chce; pozwalamy, aby wypełniała się w nas Jego wola.
   Życie może stać się proste i pełne pokoju, jeśli tylko przychodzimy do Boga jak małe dzieci i mówimy: „Boże, nie chcę już żyć po swojemu. Chcę Ci ufać. Kiedy nie będę wiedzieć, co robić, zaufam Tobie. Kiedy nie będę rozumieć, dlaczego coś się wydarzyło, zaufam Tobie. Z Twoją pomocą wykonam swoją część zadania, a kiedy już ją skończę, będę Ci ufać, że zajmiesz się całą resztą”.

Anna_Blunden_-_'For_Only_One_Short_Hour'


   Bóg chce, byśmy stawiali Go na najwyższym stopniu podium w swoim życiu. Pragnie, byśmy całe swoje zaufanie i wiarę pokładali w Nim, przez cały czas i w każdym obszarze życia. Kiedy twoje czyny wykraczają poza twoje pragnienia, uczucia i myśli, i robisz to, co nakazują ci robić Słowo i Duch Boży, jesteś w stanie rozwijać w sobie dobre nawyki i pozbyć się złych. Docierasz do miejsca, w którym twoje życie opływa w Boże błogosławieństwa – Jego sprawiedliwość, pokój i radość.

Poniżej teksty na ten temat z książki Anna: „Pozwólcie ogarnąć się miłości”

Cz. 1

 Rozdz. 3
Ja staram się ochronić was, ratować wasze życie lub zdrowie, prowadzę zaś,
utwierdzam, zachęcam i wspomagam tych, którzy Mi zechcą zaufać.
Dlatego zaufanie człowieka jest jedyną - możliwą dla was - odpowiedzią na Nieskończoną i Niezmienną Miłość Boga.

Rozdz. 8
Dobrowolna współpraca człowieka - istoty teraz wolnej, wyzwolonej z lęku - jest największą chwałą, jakiej na ziemi dostąpić on może. A Ja chwałą tą obdarzyć pragnę każdego z was.

Rozdz. 9
Wydaje się niemożliwe, abym Ja, znający was i przenikający myśli wasze, pomimo to ufał wam, prawda? A jednak miliony ludzi odpowiedziało na Moją miłość i zaufanie, obdarzając Mnie zaufaniem, a wtedy znikał lęk - ów mur pomiędzy Mną a wami - i życie wasze stawało się wolne, swobodne, radosne, choć często trudne, aż do pory spotkania ze Mną w Świętości Mojej, w Domu Moim.

Rozdz. 30
Jeżeli ktoś z was powierza Mi swój los w zaufaniu najgłębszym i nie cofa swego oddania w latach prób i przeciwności - bo one są sprawdzianem szczerości waszej - wtedy Ja biorę to zwykłe życie w Swoje Dłonie i czynię je nieskończenie bogatym, płodnym, owocującym przez pokolenia.

Rozdz. 31
W Moim Królestwie nie wedle dokonań nagradzam was (gdyż powodzenie waszych starań jest działaniem Moim), a wedle waszego zaufania i wierności.

Cz. 2

 Rozdz. 17
Pragnę, aby każdy z was wyzwolił się z wszelkich uwarunkowań zniewolenia i ucisku; z lękliwego stał się odważny, z zatroskanego - beztroski, z. chciwego - hojny, ze smutnego, niepewnego swej przyszłości - radosny i śmiały, gdyż Ja o nim myślę. Ja się jego sprawami kłopoczę, Ja go odziewam, karmię i dom Mój z nim podzielę

Rozdz. 21
Ufność jest odpowiedzią człowieka. Im szerszy obszar obejmuje, tym więcej wolności wam daje. O nic już troszczyć się nie potrzebuje ten, kto pewien jest, że o niego ktoś inny się troszczy. Ten, kto wie, że jest nieskończenie i na zawsze ukochany - nie jest już sam; nie szuka innych miłości i żyje w pokoju wolny od lęków i przewidywań złego. Wie bowiem, iż Umiłowany czuwa, strzeże i umie obronić bezbronność człowieka. Dlatego ów może odłożyć broń, pancerz i tarczę i iść lekko, swobodnie, a ludziom okazywać twarz łagodną i uśmiech. Zbliżam się do każdego z was. Pragnę poznać wasze lęki, zgryzoty i cierpienie, by je z was zdjąć, bo mogę zaradzić wszystkiemu, co Mi dobrowolnie oddacie.  Spójrzcie, nie hołdów chcę i podziękowań, a ciężarów waszych. Nie zwracam się do was, by o Sobie Samym rozmawiać, a o to zapytuję, co was gnębi i przeraża? Zbliżam się do was, by was ratować, uszczęśliwiać was i obdarować, a tak niewielu z was Mi wierzy. Tak mało dzieci Mojego Ludu chce przyjaźni Mojej. ..


Cz. 4

 Rozdz. 7
Teraz zaś powiem wam, dzieci Moje nieskończenie kochane, że człowiekiem duchowym każdy z was się STAJE, jeśli wytrwale chce. I nie wtedy stanie się godnym Mnie partnerem, gdy jest dojrzały. Przeciwnie!
Nigdy nie dojrzeje bez Mojej Pomocy. Bo Ja sam sprawiam w każdym, kto Mi zaufa, kto przy Mnie trwa, iż uzdrowiona zostaje jego ludzka natura skażona wspólnym grzechem i uporządkowane, umocnione i sprawne stają się wszystkie jej władze. Przyjaciel czyni to dla przyjaciela swego, by ów stał się we wszystkim do Niego podobny. Jakże bym mógł bowiem Ja Miłość sama, nie uleczyć ran i nie ubogacić tego, kto Mnie wybiera i ze Mną iść pragnie?...

Cz. 5

 Rozdz. 1
Ja zaś tego tylko pragnę, aby wam ulżyć. Jakże mogę wejść w wasze życie – nie zaproszony? Wciąż oczekuję samotny, spragniony waszej bliskości, czy ktoś Mnie nie wzywa. Radością Moją jest spieszyć na wezwanie, podnosić wasze ciężary, posilać Moją Mocą.
Wtedy wiem, że jestem wam potrzebny.
Nikt tak Mi nie ufa, jak ci, którzy wciąż potykają się i upadają ze słabości swojej. Oni poznali nędzę własnych możliwości i jeśli ktoś z nich prawdziwie Mi wierzy - z ufnością, pośpiesznie woła Mnie, Który biegnę wtedy jak Matka na krzyk dziecka swego. Staję przy nim i bronię go; i powiadam wam, chociażby książę tego świata wszystkie siły swoje skierował przeciw niemu - nic nie osiągnie. Moc Najwyższego jest siłą i obroną słabych, a Miłosierdzie Moje wedle ich potrzeb wzrasta, bo Bóg wiatr Swój stosuje do wełny jagnięcia.
[...]

Tylko wołajcie Mnie! Wołajcie głośno, natarczywie i nie ustawajcie, aż przyjdę. Macie prawo wołać Mnie i krzyczeć tym głośniej, im bardziej chorzy jesteście. A za tych, którzy wołać nie potrafią lub siły nie mają, wołajcie jak za siebie samych, bo zdrowi winni są opiekę nad chorymi. Jeśli sami nie potrafią uleczyć, niechaj wzywają lekarza.

Rozdz. 9
Jeżeli zaufacie Miłości Mojej i zezwolicie na pomoc sobie, obiecuję wam - będziecie ze Mną w Domu Ojca. Istnienie wasze otoczy i nasyci Miłość Boga i żyć będziecie w wieczystym szczęściu wzajemnej miłości.

Rozdz. 11
Największy ból zadajecie Mnie, Który życie oddałem za was, kiedy gardzicie pomocą Moją, odrzucacie Mnie, nie wierzycie w Miłość Moją do was i w pragnienie uratowania każdego z was do życia wieczyście szczęśliwego.

Rozdz. 18
Krew Boga zmyje każdy grzech. Po to została przelana, ażebyście umierali spokojnie, pewni Miłości Mojej i Usprawiedliwienia. Jeś1i zechcecie zawierzyć Mi.
[...]
Oto masz Przyjaźń Moją. Na Mnie oprzyj się całym ciężarem swoim. Na Mnie przełóż to wszystko, co cię do ziemi przygniata. Złóż głowę na Moim ramieniu i otwórz swoje serce przede Mną.
[...]
Mogę zerwać twoje kajdany, odegnać twych wrogów, wyprowadzić cię z ciemnicy na światło. Chcę, abyś był wolny, zdrowy i szczęśliwy.
Uwierz Mi!
Zaufaj Mi!
[...]
Jestem tarczą waszą i murem obronnym. Chciejcie przyjść do Mnie, ukryć się w Moim bezpieczeństwie i przy Mnie żyć!